Stało się! Fani Kuby Badacha doczekali się „dziecka” artysty i Oli Kwaśniewskiej. Już niedługo na świat przyjdzie ich wspólne dzieło. „Tak niespodziewanie” — podzielił się radosną nowiną muzyk.
We wrześniu minie trzynaście lat, odkąd Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska powiedzieli sobie „tak”. Wtedy ich ślub był szeroko komentowany i nazywany „ślubem stulecia”. Dziś nie tylko tworzą szczęśliwą rodzinę, ale również wspólnie realizują projekty artystyczne.
Wszystko zaczęło się w radiu, gdzie poznali się dzięki wspólnej pasji do muzyki. Ola zaproponowała mężowi pomoc przy pisaniu tekstów na nową płytę, co zaowocowało wyjątkową współpracą.
– Na albumie „Oldschool” po raz pierwszy miałem okazję pracować z moją żoną Olą. Brakowało mi kilku tekstów, a ona podeszła do tematu z wielkim sercem i napisała słowa do „Wall of Kindness”. Kiedy je przeczytałem, aż się wzruszyłem. To piękna historia, list ojca do nowo narodzonego dziecka – opowiadał Kuba w Radiu dla Ciebie.
Artysta właśnie zapowiedział premierę pierwszych utworów z nowego albumu.
– I tak, niespodziewanie – puf! – pojawiła się pierwsza część płyty. Już przed weekendem będzie dostępna w serwisach streamingowych na całym świecie. Specjalnie dla Was – napisał na Instagramie.
Ola Kwaśniewska znów wsparła męża, tworząc tekst do utworu „Coś w tej porze dnia”.
– Jej słowa znów mnie zaskoczyły – mówi Kuba. – Napisała coś mądrego i dojrzałego, co trafia do każdego, kto przeszedł przez życie z jego wzlotami i upadkami. Dzięki niej zaśpiewałem tę piosenkę bardzo intymnie, delikatnie. To było kluczowe, bo każdy wers niesie w sobie dużo emocji. Gdybym przesadził z ekspresją, przekaz mógłby być zbyt ciężki do uniesienia – wyjaśnia artysta.
Ta wspólna podróż muzyczna i życiowa stała się dla nich pięknym rozdziałem, który wkrótce będzie miał swój dźwiękowy finał.